Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Daniella
Administrator
Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 1620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Starowlany CiTy. Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:08, 25 Sie 2010 Temat postu: Gdy koń sie buntuje i odmawia posłuszeństwa |
|
|
Hah.
Częsty problem Diablika.
Wczoraj, gdy mało dęba nie staną to lekko mnie szyją w twarz uderzył.. Byłam zgarbiona,bo właśnie wtedy poprawiałam wodze ... Oglądałam filmik,gdzie gostek w kasku do polo grał w polo, i koń tak uderzył mocno, że gostek miał połamany nosi coś tam jeszcze.. Teraz odruchowo gdy Diabolo sie denerwuje kłade ręke na górną część szyi, na grzywe..
Ale dziś dałam mu batem po zadku, tato był i mnie dopingował, i Diabeł ładnie szedł, 2 razy przeskoczył hopke (i sie ostro wybił, że poleciałam do tyłu, i nie zrzucił) A przeszkode mam ustawioną na 37cm. xD
no.. Mnie to Diabeł chce zastraszyć, bym mu odpuściła, wtedy dam lekko po zadku i idzie.
A jak jest z Wami?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
KoNi ArA xd
Zaawansowany jeździec
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 1130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:22, 25 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ja Gracji nigdy nie odpuszczam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daniella
Administrator
Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 1620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Starowlany CiTy. Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:44, 25 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
a też stawia opór? =]
|
|
Powrót do góry |
|
|
KoNi ArA xd
Zaawansowany jeździec
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 1130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 9:28, 26 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
No czasami np. jak nie chce iść w kałużę (w dużą wodę wchodzi bez problemu)
Albo jak nie chce przejść obok czegoś
Albo jak ona chce iść w jedną stronę a ja w drugą
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tajga
Zaawansowany jeździec
Dołączył: 15 Maj 2010
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:43, 26 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
U mnie to najczęściej Aramis stawia taki opór. I wtedy jak stawia opór to palcatem po zadzie dostaje, ale jak dostanie to bryka, i wtedy jeszcze raz, on z krzyża, i jeszcze, on znów, ale za trzecim razem już normalnie przyjmuje karę
No i Aramis stawia oprócz przed przeszkodami - jedzie energicznym galopem i już czuję że napina mięśnie do wyskoku, i on tam, gdzie powinien się wybić, to się zatrzymuje i przechodzi przeszkodę w stępie. Palcat nie pomaga - trochę teraz na nim więcej poskaczę to może zacznie się słuchać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daniella
Administrator
Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 1620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Starowlany CiTy. Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:50, 26 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
heh.
Ja też dla Diabła za brykanie bacikiem po zadku daję, oczywiście nie żebym go lała przez 10 sekund. Mi najczęściej, to Diablik nie chce skręcić np. wprawo, wtedy nagle skręcam w lewo, gdy już szyje zegnie w lewo, wtedy leciutko z lewej strony przykładam bacik, by skręcił.
Mi w kłusie, gdy jade na przeszkodę, też skręca w prawo najczęściej,ale wczoraj pokazałam mu ze sie go nie boję i byłam pewna,to 2 razy skoczył ze sporym zapasem. Ale gdy już wracaliśmy, to zszedł z przeszkody. za to bacikiem też leciutko po zadzie przejechałam.
Niektórzy mówią, ze konia za baranki nie można karać bacikiem. Ja Diabła muszę, inaczej będzie robił co chciał na jeździe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
KoNi ArA xd
Zaawansowany jeździec
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 1130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:17, 26 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ja nie walę po zadzie bo Gracja odpowiada barankiem
Walę po łopatce
|
|
Powrót do góry |
|
|
Imala
Hodowca koni
Dołączył: 11 Cze 2010
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:42, 26 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ja w ogóle nie biję , jak jeździłam na Gosterze a on nie chciał przeskoczyć to zrobiłam parę kółek obok przeszkody a później znowu spróbowałam i przeskoczył. A na baranki są inne sposoby niż bicie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daniella
Administrator
Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 1620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Starowlany CiTy. Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:26, 26 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ja do łopatki przykładam bat, gdy łydka nie działa.
Ja nie wale bezlitośnie batem w Diabła, tylko upominam mu poprzez przyłożenie bata do zadu, jak to nie pomaga lekko musze uderzyć.
Zreszto, Wy rozumiecie, że tylko człowiek z kamiennym sercem mógłby walić batem w konia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
KoNi ArA xd
Zaawansowany jeździec
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 1130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:27, 26 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
No u mnie walnięcie tzn. takie uderzenie a nie ciągłe walenie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Imala
Hodowca koni
Dołączył: 11 Cze 2010
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:00, 27 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Wiem że bezlitośnie nie walicie koni po prostu nie lubię używać w czasie jazdy bacika
|
|
Powrót do góry |
|
|
GGG
Zaawansowany jeździec
Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 674
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:13, 27 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Tajga do jakiej stajni chodzisz bo ja znam takiego konia też nazywa się Aramis i stoi w stadninie w Przystani
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tajga
Zaawansowany jeździec
Dołączył: 15 Maj 2010
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:55, 28 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Daniella napisał: | Mnie to Diabeł chce zastraszyć, bym mu odpuściła, wtedy dam lekko po zadku i idzie |
Tak, konie czasem próbują urządzać próby sił na linii koń - jeździec. Nie możemy do takiej próby sił dopuścić, np. w posłuszeństwie, bo wiadomo, że koń wygra - a wtedy mamy przechlapane. I nie możemy dopuścić, żeby koń wiedział, jak jest silny. jest nawet takie przysłowie:
"Gdyby koń o swej sile wiedział, żaden by na nim nie usiedział"
Ja się tego trzymam i staram się, aby koń nie dowiedział się o tym, jaki jest silny.
KoNi ArA xd napisał: | Albo jak ona chce iść w jedną stronę a ja w drugą |
Ostatnio własnie Amfora chciała objechać słup po łuku w lewo, ja w prawo, i w rezultacie wjechałyśmy w słup (ja zahaczyłam kolanem, a to wszystko w galopie). I teraz mam całe rozwalone kolano...;/
Daniella napisał: | Mi najczęściej, to Diablik nie chce skręcić np. wprawo, wtedy nagle skręcam w lewo, gdy już szyje zegnie w lewo, wtedy leciutko z lewej strony przykładam bacik, by skręcił |
Ale nie przesadzaj z tym bacikiem
Imala napisał: | Wiem że bezlitośnie nie walicie koni po prostu nie lubię używać w czasie jazdy bacika |
Ale czasami trzeba, niestety.
Daniella napisał: | Niektórzy mówią, ze konia za baranki nie można karać bacikiem. |
Ale to zależy, dlaczego koń strzela baranki. Jeśli strzela baranki z radości, to dlaczego mamy go karać - wtedy uzna, że nie może się cieszyć, bo dostanie - żadna przyjemność i koń znienawidzi przejażdżki człowieka na jego grzbiecie.
Ale jeśli jest to baranek z tego powodu, że koń dostał batem, to na pewno trzeba go za to od razu ukarać (żeby wiedział o co chodzi, żeby sobie to z tym skojarzył), bo jak go za to nie ukarzemy to później zawsze, jak dostanie palcatem, będzie brykał - a to może być w rezultacie niebezpieczne.
GGG napisał: | Tajga do jakiej stajni chodzisz bo ja znam takiego konia też nazywa się Aramis i stoi w stadninie w Przystani |
Województwo zachodniopomorskie, Kliniska Wielkie.
Aramis jest kasztanowaty i ma 12 lat Jest wałachem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daniella
Administrator
Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 1620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Starowlany CiTy. Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:04, 28 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Tajga, ja tylko przykładam bacik..
|
|
Powrót do góry |
|
|
GGG
Zaawansowany jeździec
Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 674
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:06, 28 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Aha to nie pomyliłam się hih
|
|
Powrót do góry |
|
|