www.konieikuce.fora.pl

Tajga

Na pewno uczestniczycie w jakiś oprowadzankach w stadninie, w której jeździcie/sami na swoich koniach prowadzicie oprowadzanki...lub kiedyś to robiliście Smile

Opisujcie zachowania osób na oprowadzankach Very Happy

Opowiadajcie Razz

KoNi ArA xd

Ja wczoraj pojechałam do kol i oprowadzałam ją po łące Razz

Uhahana jak nie wiem xdd

Gracja grzeczna Razz

Tajga

Fajnie ;D
U nas ostatnio też były oprowadzanki - przyszła czwórka dzieci...i prowadziłam takiego chłopczyka, do którego jak się mówiło to nie słyszał xD

Daniella

ja niestety nie miałam takiej przyjemności. Sad

Tajga

Daniella powiem ci szczerze, że to często żadna przyjemność. Może na początku, przez pierwsze 2 minuty jest fajnie, bo prowadzisz konia itd. Ale póxniej, jak dziecko ciągle ci gada o tym, co mu mama kupiła i jakiego koloru są jego drzwi do pokoju i kolor dachu, to już jest to uciążliwe i nudne xD

Daniella

hah. xD

marcela

ja też oprowadzała m już u siebie takiego chłopaka któremu tłumaczyłam chyba z pół godziny jak cię anglezuje a on nic ;p nawet weszłam na konia i mu zademonstrowałam i nie poprostu moja życiowa porażka Razz

Tajga

Ja pamiętam jak byłam na takiej jednej jeździe i instruktor uczył skakać wyższe przeszkody niż 30 taką dziewczynę xD
I poszedł na 30 minut do stajni (koń miał kolkę, nie piszcie teraz, że źle zrobił itd.), a ja miałam się zająć tą dziewczyną.
No i ja jej tłumaczyłam i ona skakała, doszłyśmy do 60 cm. I ona nie mogła wyczuć rytmu konia, jaqk to jest i w ogóle. I ja wsiadłam na konia (chociaż się nie pytałam instruktora xD) , zaczęłam galopować na i skakać. Bez kasku...i później ja zsiadam, obracam się, a za mną instruktor stoi i mówi:
"Dobry skok! Nieźle ci to wyszło!"
A ja się wtedy tak głupio czułam...;/