www.konieikuce.fora.pl

Daniella

Fajnie koosika.;]
Jeździsz na swoich koniach i w stadninie.?
zazdroszcze..:]

koosika

W stadninie jeżdze rzadko, ale czsami pojadę- to jest taka mala stadninka ok. 10 koni, które w tygodniu do 17 chodza na pastwisku i od 17 dopiero zaczynaja sie jazdy:)
Tak więc są spokojne, nie są znudzone.
A i jest fajna instruktorka- tylko jedna, więc jest się na placu tylko z instruktorem

Iwonka15

GGG

Ja trzy razy spadłam z konia Smile

Floresta

ja coś ok 10 może więcej

Daniella

Floresta, a jakie były Twoje upadki.??;D

Floresta

jeden tuż przed przeszkodą (Wasyl zatrzymał się i przeleciałam przez łeb)
drugi z Meli wprost pod jej brzuch
trzeci na Florci zachaczyłam nogą o tura od ciągnika
czwarty z Karina razem z siodłem (popręg się odpioł)
piąty razem z Melą leżąłam na ziemi bo się mela poślizgnęla
hm. jak się przypomni to dopisze

koosika

hmmmm. każdy inny Floresta:)

Floresta

no a jak, urozmaicone upadki ^ ^

KoNi ArA xd

nooo xd

Daniella

ja dziś spadłam. ;p
Z Nutki. ok.10m przed przeszkodą. Dałam łydke, by wykonała skok w galopieprzed przeszkodą. I dała 2 barany i spadłam. Razz

Znów na prawą strone.. troche mnie siedzenie boli ale wszystko jest ok.;p
dziś sie (chyba) szerszeń do nas przyczepił.. bałam sie, jak już spadłam to Nute puściłam.. przywaliłam dla tego owada (z ręki) i dalejnie wiem co z nim, czy nadal lata dookoła koni czy gdzieś poleciał

Risa

Ja nie wiem ile razy spadłam po 10 przestałam liczyć ;]

Daniella

heh.. ja to pamiętam 3 upadki.. Razz

opisz je.;]

Risa

No pamiętam ten najgorszy:
Miałam gdzieś 7 lat i jeździłam na moim kucu na oklep i kuzyn spłoszył mi konia więc on gnał do stajni, a ja nie potrafiłam go opanować, a do stajni prowadzi taka droga na której są kamienie więc jakoś się stało iż tam spadłam rękom na kamień miałam takiego ogromnego guuuza i leżałam nie potrafiłam się podnieść, ale koń przyszedł po mnie z powrotem i jakoś wstałam...
A inny był z takiej dużej zimnokrwistej klacz ona spłoszyła się i galop ostro ona skręciła a ja prosto w kupę siana miałam wtedy 8 lat.

Daniella

To podziw.. w wieku 7 lat Smile

Ja jak byłam mała, może 4 lata spadłam też z zimnokrwistej.. ona stała i jadła trawę, ja na niej siedziałam, to było obok drogi, samochód jechał i zatrąbił (obwoźny) i klacz zaczęła galopować, była spętana.. i spadłam, ale na lewą strone, co umnie jest świętem Wink