Forum www.konieikuce.fora.pl Strona Główna

www.konieikuce.fora.pl
Forum Specjalnie dla Ciebie ;)
 

Przyjmowanie wędzidła
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.konieikuce.fora.pl Strona Główna -> Problemy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Daniella
Administrator



Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 1620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Starowlany CiTy.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:34, 19 Lip 2010    Temat postu: Przyjmowanie wędzidła

Moja Nuta zaczeła szaleć przy przyjmowaniu wędzidła....
Zaczęło sie tak:
Jeździłam na Nucie, i sie do nas przyczepił szerszeń.. ja dalej jeździłam, myślałam ze sie odczepi. jadę, jadę.. najeżdżam na hopkę. jest ok. 5m. przed wybiciem, ja dałam łydke by zagalopowała. Ona zaczeła brykać, a ze to był "szybki kłus" i na oklep mnie strasznie wybijało, i spadłam.Mogłam sie spodziewać że będize brykać, zawsze gdy w kłusie dodaję łydke to bryknie, a nie zagalopowuje. Wstałąm z ziemi.. Zauważyłam że szerszeń krąży wokół Nuty. Puściłam Nutkę, pobiegła do szopki w cieniu, a mój tato wtedy przyszedł, i szerszeń zaczepiałs ie do niego, ale zaraz sobie odpuścił i poleciał gdzieś. Od tamtej pory, Nuta przy wsiadaniu straszy tylnymi kopytami i kopie, gdy wsiąde to strasznie bryka poprostu szaleje, a gdy chcemy ząłożyć wędzidło to staje dęba i kopie w powietrzu. Co mam robić?
Kol. pisała że Nuta potrzebuje silnej ręki mojego taty.. ma jej na musa wkładać wędzidło, czy stopniowo przybliżać do pyska?
Ona temu taka jest, bo myśli ze ja ją puściłam bo sie wystraszyłam gdy mnie zrzuciła. Teraz, prubuje mnie zastraszyć, bym jej dała spokój.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tajga
Zaawansowany jeździec



Dołączył: 15 Maj 2010
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:09, 19 Lip 2010    Temat postu:

Według mnie powinnaś stopniowo przyzwyczajać ją do wędzidła.

Ona musi wiedzieć, że wędzidło to nie jest straszna sprawa.

Stopniowo, w końcu Nuta dojrzeje do ponownego przyjęcia wędzidła.

Jak na razie powieś jej ogłowie z wędzidłem w boksie, później niech ogłowie towarzyszy wam przy czyszczeniu...

Nic na siłę!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
GGG
Zaawansowany jeździec



Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 674
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 8:53, 20 Lip 2010    Temat postu:

Ja też myślę że lepiej też by było zmienić wędzidło na czas przyzwyczajania na smakowe lub gumowe wędzidło
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daniella
Administrator



Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 1620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Starowlany CiTy.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:04, 20 Lip 2010    Temat postu:

Jak jej wędzidło przysune do pyska, to ona łeb odchyla i kopie ze złości (nie żeby dojść do korzeni traw) w ziemi przednim kopytem..
będziemy prubować.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
GGG
Zaawansowany jeździec



Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 674
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:04, 21 Lip 2010    Temat postu:

spróbuj wysmarować wędzidło jabłkiem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daniella
Administrator



Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 1620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Starowlany CiTy.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:24, 21 Lip 2010    Temat postu:

Raczej nie pomoże.. jak jej przybliżam do pyska, to kopie ze złości mocno przednim kopytem w ziemię,, a jak dotknę do pyska, zacznie stawać dęba. xd
Powrót do góry
Zobacz profil autora
GGG
Zaawansowany jeździec



Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 674
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:32, 21 Lip 2010    Temat postu:

Jejku szkoda że blisko siebie nie mieszkamy Smile
na początku daj jej jabłuszko tak przez dwa dni spróbuj dwa razy dziennie jej dać a później spróbuj z wędzidłem nasmarowanym jabłkiem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KoNi ArA xd
Zaawansowany jeździec



Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 1130
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:36, 21 Lip 2010    Temat postu:

Ja mam problemy z zakładaniem munsztuka Gracji to tnę takie cieniutkie plastry marchwi i obkładam nimi munsztuk i przyjmuje Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
GGG
Zaawansowany jeździec



Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 674
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:45, 21 Lip 2010    Temat postu:

jeździsz na munsztuku !?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KoNi ArA xd
Zaawansowany jeździec



Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 1130
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:21, 21 Lip 2010    Temat postu:

W zaprzęgu tak Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
GGG
Zaawansowany jeździec



Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 674
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:38, 21 Lip 2010    Temat postu:

aha
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daniella
Administrator



Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 1620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Starowlany CiTy.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:39, 12 Sie 2010    Temat postu:

Ejj..
Dziś założyłam ogłowie dla Nugata..
.. obyło sie bez oporu i bezproblemowo.; )
chętnie bierze wędzidło..
i tu jest moje pytanie..
Mam zamiar jutro poprosić tatę by dorobił dziurki w ogłowiu, by paski były w dobrej długości, bo są za długie. Bym mu zakładała ogłowie może raz na mies. ale by pasowało. Nie chce, by i on nie brał wędzidła, jak Nel.. żeby wiedział o co chodzi. I tak c omiesiąc, dla przypomnienia. Poszkam mniejszego wędzidła.. i spytam pare ludków, może mają małe wędzidła.. Co o tym myślicie?
- Nugat spokojnie stał, i żuł wędzidło.. założyłam mu całe ogłowie.. - gdy zmieniałam ustawienia długości, chciał wziąść w pysk paski od ogłowia.. i wędzidło. Przy zakładaniu, normalnie masakra- sam chciał wziąść wędzidło, że nawet nie zgążyłam nacisnąć na bezzębne miejsce Wink
- więc jak? Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Floresta
Zaawansowany jeździec



Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:43, 12 Sie 2010    Temat postu:

Ja Figarowi często nakładałam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tajga
Zaawansowany jeździec



Dołączył: 15 Maj 2010
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:22, 12 Sie 2010    Temat postu:

Daniella - chodzi ci o to, czy Twój tata ma przerobić ogłowie czy pytasz, jak zmniejszyć wędzidło?
Według mnie żadne przerabianie ogłowia ani nic nie pomoże, ewentualnie, jak ogłowie jest za duże, są za długie paski, to można zrobić jeszcze dalej dziurki z dwóch stron i wtedy zapinasz żeby było dobrze Smile

A jeśli jest za szerokie wędzidło to niestety nic z tym nie zrobisz, trzeba wtedy kupić nowe, mniejsze...

A tak w ogóle to nie radzę tylko raz na miesiąc - Nugat ile już ma?
Jeśli powyżej 2 lat to spokojnie możesz zakładać mu ogłowie już nawet 1 raz na 2 dni, no może na 3, spokojnie.
Bo co miesiąc to on nie będzie tego pamiętał i za każdym razem będzie wszystko od nowa...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daniella
Administrator



Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 1620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Starowlany CiTy.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:18, 13 Sie 2010    Temat postu:

chodzło mi oto, ze mój tato dorobi dziurki w ogłowiu.
Nugat ma rok i 5mies.. wiem ze mało, ale myślę, że lepiej by było gdyby już troszkę ponosił wędzidło, niż później, w wieku 2lat stawał dęba i kopał..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.konieikuce.fora.pl Strona Główna -> Problemy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deoxGreen v1.2 // Theme created by Sopel stylerbb.net & programosy.pl

Regulamin