Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Floresta
Zaawansowany jeździec
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 1107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:40, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
mmm te nogi mmm
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
KoNi ArA xd
Zaawansowany jeździec
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 1130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:49, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Tak Koosika to Tinker ;P
Kocham te Konie !! ;D
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daniella
Administrator
Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 1620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Starowlany CiTy. Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:07, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Perszerony, shire i belgijskie to sa potwory.
Takiego kolosa trzymac. ;p
marzenie..^ ^
|
|
Powrót do góry |
|
|
koosika
Średniozaawansowany jeździec
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:27, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
A mi się clydesdale podobają...
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daniella
Administrator
Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 1620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Starowlany CiTy. Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:56, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
ja jestem za perszeronami.^ ^
marzenie pojeździć na takich olbrzymie. <3
ja to bym sie chyba zabiła..^ ^
One sa piękne!... <3
... i takie łagodne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
KoNi ArA xd
Zaawansowany jeździec
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 1130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:38, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Mój kuzyn ma dwie Perszeronki
Takie :
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daniella
Administrator
Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 1620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Starowlany CiTy. Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:52, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
piekne..^ ^
kolosy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
KoNi ArA xd
Zaawansowany jeździec
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 1130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:05, 26 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ciężkie konie robocze, nazywane pieszczotliwie "grubasami" mają spokojny, łagodny charakter, dzięki czemu postępowanie z nimi jest niekłopotliwe. Któż zresztą zdołałby utrzymać ważącego tonę konia, który by się zdenerwował? Przed wynalezieniem i rozpowszechnieniem ciągników i samochodów ciężarowych hodowano łagodne olbrzymy do prac rolniczych i transportowych. W Niemczech, Francji i Anglii powstały różne rasy dużych i ciężkich koni. Hodując je zwracano uwagę tylko na ich siłę pociągową. W latach sześćdziesiątych ciężkim koniom pociągowym zagroziły szybsze i bardziej efektywne maszyny. Na szczęście każda z ras znalazła swoich miłośników. Postanowili oni zachować konie zimnokrwiste z uwagi na tradycję bądź po prostu z sympatii do nich. Dla wielu hodowców okazało się to potem opłacalne, ponieważ obecnie znów wzrasta zainteresowanie końmi zimnokrwistymi. Nikt nie wykona prac leśnych w sposób bardziej ekologiczny, chroniąc las, jego poszycie i glebę, niż niezastąpione "grubasy". Możemy więc być pewni, że konie zimnokrwiste jeszcze na długo pozostaną częstym widokiem na wsi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daniella
Administrator
Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 1620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Starowlany CiTy. Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:52, 26 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
KoNi ArA my to wiemy.
U nas konie sokólskie powoli giną, jest ich coraz mniej. obeznie sokólskich koni w mojej wsi jest ok. 10, nie licząc źrebaków przychodzących co rok na świat.
A zwłaszcza mnie wkurzaja handlarze.; / raz chciali wziąśc mojego Diabła, gdy był spasiony.;P
|
|
Powrót do góry |
|
|
KoNi ArA xd
Zaawansowany jeździec
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 1130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:50, 30 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
no to takie przypomnienie małe
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daniella
Administrator
Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 1620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Starowlany CiTy. Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:06, 30 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
a u Was też sprzedają roczniaki dla handlarzy.?
Mnie tez bardzoe denerwuje jeden gostek, konie w zime cały czas w boksie (jednym) spętane, młody źrebak dziki, jak ucieknie to pie*doli ze durna i uciekła.;/ i sie dziwi że młody biega jak szalony.. ogólnie jestem przeciw pętaniu koni, i przeciw trzymania koni w zime w boksach. ;/
jak dla mnie to to jest "chore"
|
|
Powrót do góry |
|
|
KoNi ArA xd
Zaawansowany jeździec
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 1130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:40, 30 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
U nas nie sprzedają bo tylko ja mam konia we wsi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tajga
Zaawansowany jeździec
Dołączył: 15 Maj 2010
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:32, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
U nas sprzedają...
Taki facet zimnokrwiste sprzedaje konie, ale sprzedaje i kupuje - zmienia konie jak rękawiczki.
Nic dziwnego, że się do niego nie przywiązują - prawie raz go zabiły ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daniella
Administrator
Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 1620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Starowlany CiTy. Płeć:
|
Wysłany: Śro 12:19, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
eh.! ; (
Ten gostek co wam o nim pisałam wyżej.. raz mu młoda klacz, roczna uciekła.
Biegała luzem.. a na podwórku była tylko przez 2 miesiąc życia.. później zima. Stała cąłą zimę spętana, razem z matką w jednym boksie. Po ziemie.. wiosna. konie nadal wboksie..młoda uciekła przy zaścielaniu boksu. zaczeła szaleć, wybiegac na ulicę, cwałowała od budynku na jadące samochody-normalnie jakby miała wściekliznę.
później.. chciał wyprowadzić matkę na pastwisko. młoda wyleciała, i on starą wyprowadzał.. obornika z metr.. przy wychodzeniu z boksu, upadła nogą na tego gostka.. przychodzi do sklepu, i mówi że ma głupią kobyłe.
;(!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tajga
Zaawansowany jeździec
Dołączył: 15 Maj 2010
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:41, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Straszne...
Ale przez to widać, że niektórzy ludzie nie mają w ogóle żadnego szacunku do zwierząt...
Ten facet (co ma te zimnokrwiste konie) to kiedyś pożyczał Aramisa ode mnie i on bił go batem przy wchodzeniu do przyczepy, bo Aramis nie chciał wejść. No ale Pan Poleszczuk tego nie widział.
No i później, po 3 latach (!) ten sam facet przyszedł i też chciał pożyczyć Aramisa, to Misiu stanął dęba i zaczął wierzgać i zbliżać się do tego faceta, a ten facet głupi - zamiast wejść w miejsce, gdzie Aramis go nie dosięgnie i będzie bezpieczny, to wlazł do boksu i jeszcze w róg boksu, to wiadomo że go tam koń dopadnie.
I teraz jak tylko Aramis widzi tego faceta, to już jest niespokojny, kuli uszy, a jak ten facet do niego podejdzie, to Misiek automatycznie staje dęba i stara się tego faceta zatłuc...
I ja się Misiowi nie dziwię...
|
|
Powrót do góry |
|
|